Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Łysy pokazał 1% swojego chamstwa w tym programie, chamował się, w rzeczywistości jest o wiele wiele gorzej, przekonałam się o tym pracując u niego. Pracowałam w kilku innych lokalach w Lublinie i nigdzie nie byłam tak poniżana jak tam. Wyzwiska, praca na czarno, brak wypłat, obowiązki conajmniej 2 pracowników to norma. Samo to jak traktuje ludzi sobie podwładnych jest wystarczającym powodem bojkotu tej knajpy, nie wspominając o jedzeniu! Każdy kto zobaczylby co tam podaje się ludziom, zwymiotowałby! Jak to możliwe że lokal takiego człowieka funkcjonuje na Krakowskim??? BOJKOT JESZ BURGERA OGŁOSZONY!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rok temu kupiłem tam hamburgera, smaku zbytnio nie pamiętam (nie był ani zły, ani specjalnie dobry, po prostu hamburger jak inne), ale obsługa mi się jakoś nie spodobała: mimo iż nikogo innego nie było musiałem czekać dobrych kilka minut, bo jeden pracownik który przyjął pieniądze nawet nie umiał/wiedział jak wsadzić bułkę do opiekacza więc czekał na drugą osobę aż przyjdzie i zrobi. Dobiło mnie też nie wydanie mi reszty, cena to 3,80zł, dałem 4, jakby powiedział że nie ma drobnych by wydać to nie ma problemu, 20gr to nie majątek, ale że sam sobie policzył napiwek to już nieładnie ze strony pracownika. Podsumowując moją wizytę z przed roku: wnętrze na plus, jedzenie przeciętne, obsługa na duży minus.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zorro napisał:
Ja myslałem ze ten łysy przyszedł tam po characz, zero kultury -:pisac nie, czytac nie, ale przypier***ic bardzo chętnie" troche szkoda mi 2iego brata wyglądał na normalnego i mysle ze samotnie dał by sobie radę a łysego na zaplecze bym nie wpuscił/// żenada ŁYSY CHAMIE ---POWINNI CIE GONIC Z INNYCH RESTAURACJI PRZEZ TO JAK POKAZAŁES LUBLIN !!! cała Polska sie z nas smieje!!!
Popieram-ten drugi rokował nadzieje,ale "cwaniaczek"i tak pociągnął na dno....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a mi sie podobala reakcja wlasciciela. przychodzi taka nic nie warta gesslerowa i robi swoje widzi mi sie, a malo rozmawia z ludzmi. kogo jest stac by dzien w dzien wystawiac do witrynki swieze miesko na zmarnowanie? znam troche ten klimat restauracyjny i nie dziwie sie mu ze czasem wybuchal, przynajmniej nie byl falszywy przed kamera i nie gral jak ona.. dobrze ze mial swoje zdanie i potrafil to zaakcentowac nawet przy tej "gwiezdzie"..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nieprawda, nieprawda, po trzykroć nieprawda. P. Bogumił jest bardzo miłym człowiekiem, zawsze wypłaca pensję na czas, są przerwy w pracy na śniadanie i obiad, a jedzenie zawsze jest świeże.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Żarcie tam jest jak wszędzie, na pewno lepsze niz w tych kebabach ci to dopiero sa magicy. Ale takiego przedstawienia to juz dawno nie widzialem parada deb***i.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Raz tam jadłam, frytki stały mi w gardel jeszcze następnego dnia-przesolone i o dziwnym smaku,dobrze ,że zjadłam ich tylko trochę.Hamburger też był taki sobie, masakra za to w zakresie czasu oczekiwania-chyba z pół godziny!I do tego ta cena....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bogdan (nie Bogumił) napisał:
Nieprawda, nieprawda, po trzykroć nieprawda. P. Bogumił jest bardzo miłym człowiekiem, zawsze wypłaca pensję na czas, są przerwy w pracy na śniadanie i obiad, a jedzenie zawsze jest świeże.
...a świstak siedzi i zawija w papierki../czy jakoś tak/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jesz Burger naprawdę miał wielką szansę. Ma super lokalizację, po odświeżeniu wyglądu ogródka przyciągał uwagę. Jeśli chodzi o jedzenie to też jest to pewna nowość w Lublinie. W środku super wystrój. Jeden jedyny minus to jeden z panów właścicieli (Bogumił?) niekulturalny, niekompetentny człowiek (taki sam jak większość właścicieli lokali w Lublinie) otwiera knajpę, ma nadzieje, że jedna osoba będzie robiła za 5, a dostanie pensję 800zł. Tacy ludzie nastawiają się tylko na zysk, ryzykując nawet tak bardzo, że sprzedają syf zamiast jedzenia. Współczuję drugiemu właścicielowi bo wiem, że gość jest dużo bardziej normalny od braciszka. Trzeba się było nie przyznawać, że to brat, zamknąć na zapleczu a program byłby niezłą trampoliną. A tak to niestety bedzie klapa, bo ludzie ogladają, plotkują odradzają sobie ten lokal.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ona ma racje. Jak się patałachy biorą za biznes, nie wystarczy tylko chcieć, ci goście mają 0 pojęcia o kuchni. Zrobili mordownie dla naje***ych ludzi wracających z imprez. Ale nie ma co się dziwić to Lublin jest
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widzialam ten program. Przez caly czas zadawalam sobie pytanie: Komu zalezy zeby sie dana restauracja w nim znalazla? Producentom, czy samej restauracji. PS. Jakos nie wierze, ze ci pierwsi cierpia na niedobor chetnych :/ Ale tak to jest jak dresiarstwo sie bierze za gastronomie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
łysy nie zachowywał się właściwie ale jednak największym chamem była Pani Gessler.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
osobistość napisał:
...a świstak siedzi i zawija w papierki../czy jakoś tak/
pensję na czas powiadasz? to czego dziewczyny wzięły Gesslerową na tył lokalu i mówiły, że pensji nie dostają od 3 mies??!! sorry ale w tv też nie zrobił fajnego wrażenia, jak taki gbur. Za to jego brat na miłego wygląda. Nie wiem może pozory mylą, ale nie pokazał się pan Bogumił z tej dobrej strony. A skoro jedzenie zawsze jest świeże to czego ten kotlet był cały ciemny nawet w środku?? (o wierzchu nie mówię, był na grillu robiony) to raczej o jego świeżości nie świadczy :/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sorry to miało być do użytkownika Bogdan
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
byłem w JeszBurgerze 3 razy. raz z kumplem na piwie, raz samemu na hamburgerze i ostatni raz jakieś 2 tygodnie temu z żoną na nachosach i piwku. nie powiem, lokal fajny, ładny widok, ładny wystrój, nachosy dobre, piwo nie chrzczone, ale jak zobaczyłem w tv tego łysego dupka, który ludziom nie płaci, bluzga publicznie i ma w du*** swoich pracowników, to ta menda łysa daleko nie zajedzie. gdyby Ci ludzie mieli pieniądze na czas, gdyby ich szanował, może by nie robili kreciej roboty w postaci fajek w spiżarni itd a tak ma ten dupek to na co zasłużył
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak czytam komentarze to obserwuję z przerażeniem, jak wychodzą z niektórych typowa lubelska bucera i kompleksy - wystarczy jeden impuls ze strony "opiniotwórczej" TVN, żebyście niczym niemyśląca samodzielnie tłuszcza z "Frankensteina" owczym pędem udali się z płonącymi pochodniami pod rzeczony lokal celem wykonania linczu. Gwoli sprawiedliwosci trzeba przyznac, ze wprowadzenie gesslerowskich wskazowek bylo raczej nierealne w Lublinie - mieso z poledwicy wolowej (szkoda, ze jeszcze nie z japońskiego szczepu Kobe lub Wagyu) do przemielenia na hamburgery etc. To z pewnoscia podniosloby cene hamburgera do granicy nie do przyjecia w Lublinie, wystarczy porownac ceny hamburgerow ze stoliczno-hamerykanskich TGI FRIDAY's czy JEFF's - pytam sie, ktory student (a taki jest target lokalu) kupilby jednego hamburgera za 35 zlotych??? Dla wiekszosci lublinian nie ma roznicy miedzy kanapkami z McDonalds a tzw. gourmet burgers. Nie usprawiedliwia to z drugiej strony naruszanie praw pracowniczych czy serwowania nieswiezych produktow, ktory to problem obok uchybien sanitarnych dotyczy znacznej ilosci lubelskich lokali (rowniez tych mieniacych sie trendy -zob. wpadki Oregano Cafe, Vanilla Cafe, gdzie skutki nieswiezosci byly realne) - tyle, ze takie nieprawidlowosci powinny zostac wpiew udowodnione. Problem w tym, na jakiej podstawie możemy przyjąć, że w końcówce programu rzeczywiście zaserwowano padlinę? Tylko dlatego, że stwierdził to jednostronnie "ekspert" nieco podirytowana zignorowaniem jej pomysłu z ekspozycją mięsa? Osobiście nie mam potrzeby zaglądania do JeszBurgera chociażby powodu, że nie rajcuje mnie stek z żylastej krowy mlecznej (innego nie można zamówić w Lublinie), jednak należy wszystko oceniać obiektywnie, ważąc racje dwóch stron. Zwłaszcza, że na kanwie ostatnich przypadków zamykania lokali przez Sanepid nie ujawniono przypadków zatruć w JB. Więcej samodzielnego myślenia...
Ostatnio edytowany 13 września 2010 r. o 12:02
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Właśnie ten drugi właściciel to kompletny cham, który zachowuje się jakby wszystkie rozumy pozjadał, skoro tak rewelacyjnie bylo w jego lokalu, to po co prosił o pomoc. Nie wdrożył dań zaproponowanych przez Panią Magdę, bo sam uznał, że się nie przyjmą. Inteligentny człowiek by poczekał na czas emisji programu... Żal jak sam sobie zamknął lokal z własnej głupoty....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jesz burger - jaki właściciel (jeden, bo jest ich dwóch), taka knajpa. Ci co znają tego "pana" to więdzą o czym mowa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na podstawie ostatniego odcinka stwierdzam, że jeśli Magda Gessler w każdym programie kompromituje się taką ignorancją jak w temacie kuchni amerykańskiej, to dość wątpliwy z niej "AUTORYTET" Przyklad Nr 1: oburzenie MG, gdy zobaczyla czosnek w mielonym miesie, na co zareagowala tyrada, ze Amerykanie nie uzywaja czosnku do hamburgerow. Kucharz przyjal to z pokorą jako dogmat Autorytetu. Kontra: Wystarczy ogladac od czasu do czasu amerykanski Food Network z brytyjskiego pasma satelitarnego, by dojsc do wniosku, ze Gessler bredzi. W koncu co innego twierdza Martha Stewart, Rachael Ray i Giada De Laurentiis, ktore sa tamtejszymi trendsetter(k)ami w swiecie kulinarnym. (Dziennik Wschodni z dziwnych powodów nie pozwala mi na wklejenie linków, podałem je jednak w tym samym temacie na stronie Kuriera Lubelskiego) Przyklad Nr 2: kurkuma w sosie bbq do zeberek??? To chyba jakiś żart albo tzw. product placement, żeby pokazać przyprawy sponsora. Znajdz w google "spare ribs+curcuma", odejmij Holandie, Niemcy i inne kraje europejskie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
crai napisał:
Zastnawiam się tylko, w jaki sposób zatem ta sama Pani zachwycała się restauracją jesz Burger na łamach jednego z czasopism , ktorego wycinek wisi nawet oprawiony w lokalu na Jasnej.
zachwycać się mogła, przecież nie jedna taka restauracja w Polsce jest. To zależy od właściecieli czy chcą robić dobre jedzenie na miarę znanej sieciówki, czy tylko tanim kosztewm zarobić kasę. a to jest duuuża różnica..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 11

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...